Temat odbudowy zamku pojawił się już kilka lat temu. Głównym pomysłodawcą tego zadania był Jarosław Kowalik z Radomskiego Samorządu Obywatelskiego. Choć, jak mówił miał zapewnione dofinansowanie zewnętrzne od rządu Prawa i Sprawiedliwości, nie mógł go pozyskać bez wpisanego symbolicznego tysiąca złotych na rozpoczęcie inwestycji. Tego radnym nie udało się zrobić przez kilka lat. Zmieniło się to dopiero w ostatnich tygodniach. Jarosław Kowalik wraz ze współpracownikami przygotowuje już odpowiednie dokumenty. - Mamy gotowy plan badań archeologiczno-architektonicznych zatwierdzony przez konserwatora zabytków. Mamy radę naukową pod przewodnictwem prof. Andrzeja Kadłuczki, w której uczestniczy też prof. Maria Lewicka. Mogliśmy już dawno przystąpić do prac, a w dniu dzisiejszym mielibyśmy stan surowy tego zamku - tłumaczy Jarosław Kowalik z Radomskiego Samorządu Obywatelskiego.
https://www.cozadzien.pl/radom/co-z-budowa-pomnika-radomskich-lotnikow/98682
Zanim jednak do tego dojdzie, najpierw trzeba przenieść prawo własności z radomskiej fary na gminę miasta Radomia. Na ten cel potrzeba ok. 3 mln zł. I z tym - jeśli chodzi o dofinansowanie rządowe - może być ciężko. - To jest zapowiedź realizowana przez polityków Prawa i Sprawiedliwości przez prawie osiem lat jako zobowiązanie polityczne. Obiecali odbudowę zamku, choć nadal nie wiadomo, jak on do końca wyglądał. Nadal zamek nie należy do gminy miasta Radomia, a do kościoła parafialnego. Jest tu więcej przeszkód natury formalnej, niż otwartej drogi do inwestowania i dokumentów projektowych - odpowiada Konrad Frysztak, poseł Platformy Obywatelskiej.
Zupełnie inne zdanie w tej sprawie ma Adam Bielan, europoseł Prawa i Sprawiedliwości. To on przez wiele lat zapewniał, że w budżecie państwa są środki na odbudowę radomskiego zamku. - Z punktu widzenia budżetu państwa to śmiesznie małe pieniądze. Mówiłem to od 2016-2017 roku, kiedy powstawało lotnisko, że powinniśmy się zastanowić, jak to lotnisko wykorzystać. Radom potrzebuje atrakcji turystycznych, podkreślenia znaczenia Radomia w historii naszego kraju, bo nie wszyscy sobie z tego zdają sprawę - mówi Bielan.
Pomóc chce też samorząd województwa mazowieckiego. Na odbudowę zamku - w zależności od wybranego stylu - potrzeba od 25 do 35 mln zł. - Jeżeli padłaby taka propozycja ze strony pana prezydenta dotycząca współprowadzenia takiej instytucji to byśmy się zastanowili. Kilkadziesiąt metrów dalej mamy muzeum Malczewskiego, więc moglibyśmy być partnerem dla miasta - zapewnia Rafał Rajkowski, wicemarszałek województwa mazowieckiego.
Jeśli udałoby się pozyskać pieniądze na przeprowadzenie prac, ile mogłyby one potrwać? - Na badania archeologicznej potrzebujemy jeden sezon, czyli kilka miesięcy od wiosny do jesieni. W zimę powstałyby projekty odbudowy zamku, a sama budowa mogłaby potrwać około dwóch lat. Nie jest to długi proces, najważniejsze jest zapewnienie finansowania dla tego przedsięwzięcia - wskazuje Kowalik.
Inną kwestią jest to, jak zagospodarowane byłyby pomieszczenia zamku. Na to też jest już plan. - Na pierwszej kondygnacji, która dzisiaj jest piwnicą powstałoby lapidarium, w którym znalazłyby się odnalezione materiały - zarówno już te odkryte, jak i przyszłe, bo połowa piwnic nie jest odkryta. Na parterze mogłoby powstać Europejskie Centrum Demokracji Szlacheckiej na bazie Konstytucji Nihil Novi uchwalonej w Radomiu 30 maja 1505 r. Na drugiej kondygnacji byłoby diecezjalne muzeum, czyli tych skarbów, które kuria mogłaby tu eksponować i które przyciągnęłoby rzeszę odwiedzających - wymienia Kowalik.
Jarosław Kowalik dodaje, że w archiwach zachowały się fragmenty dokumentów, na których opisano jak wyglądał radomski zamek. Tym samym, obiekt rzeczywiście mógłby być odbudowywany, a nie budowany od nowa.
https://dami24.pl/wiadomosci/wraca-temat-odbudowy-zamku-w-radomiu/28817
