W poniedziałek w siedzibie Starostwa Powiatowego w Radomiu podpisano umowę na budowę trzeciego etapu szpitala w Pionkach. Inwestycja w głównej mierze była finansowana dzięki dofinansowaniom ze środków rządowych (całkowity koszt ponad 79 mln zł, dofinansowanie 42 mln zł). - Ja bym chciał podziękować panu Struzikowi, ale na razie nie mam na to szans. Panie marszałku, niech mi pan da szansę, chcę to zrobić. Wielokrotnie składaliśmy wnioski w ramach Instrumentu Wsparcia dla Równomiernego Rozwoju Mazowsza. Ja dodaję "nierównomiernego rozwoju Mazowsza", bo to nie ma nic wspólnego z równym rozwojem. Wielokrotnie składaliśmy wnioski, ani razu nie dostaliśmy wsparcia na sprzęt medyczny - mówił Waldemar Trelka, starosta powiatu radomskiego, który zaznaczył, że dzięki wsparciu ze strony polskiego rządu, inwestycja mogła zostać zrealizowana.
https://www.cozadzien.pl/radom/podpisano-umowe-na-budowe-iii-etapu-szpitala-w-pionkach/86258
Potem głos zabrał Marek Suski, poseł Prawa i Sprawiedliwości, który pochwalił starostę za działania na rzecz rozwoju regionu, umiejętność pozyskiwania środków oraz odwagę i skuteczność w realizowaniu inwestycji. - Szkoda, że tak nie działa prezydent Radomia, który jest niestety z Platformy Obywatelskiej. Miasto jest zarządzane w sposób znany z XIX wieku, choć Platforma Obywatelska wielokrotnie podkreślała, że jest taka nowoczesna, a jak widać, jest daleko za niektórymi republikami bananowymi. Gdyby prezydent działał inaczej, mielibyśmy już na ukończeniu wiadukt na ul. Lubelskiej - stwierdził Suski.
Parlamentarzysta zauważył, że miasto otrzymało zdecydowanie większe wsparcie finansowe niż Starostwo Powiatowe w Radomiu, a mimo tego nie potrafiło na czas realizować inwestycji. Dziwił się, że miasto Radom, które - jak stwierdził - ma 10 razy wyższy budżet od Starostwa Powiatowego w Radomiu, nie jest w stanie wygospodarować własnych środków na inwestycje. Przykładem jest wspomniany wiadukt. Suski pokusił się o mocną ocenę działań prezydenta Witkowskiego. - To sabotaż. Jest lotnisko w Modlinie, jest w Berlinie, więc po co ma być w Radomiu. Wiadukt miał być ważnym elementem komunikacyjnym dla lotniska. Gdyby pan prezydent wziął się za robotę, gdy otrzymał pierwszą transzę tych pieniędzy to na otwarcie lotniska ten peron byłby już gotowy. W efekcie będziemy mieli paraliż lotniska i problem z dojazdem, gdy już ono ruszy. To chyba celowe działanie prezydenta - zaznaczył poseł.
Na koniec swojego wystąpienia, poseł Suski poinformował, że nie zgadza się na kłamliwą narrację przedstawianą przez prezydenta Witkowskiego w sprawie potencjalnej inwestycji spółki ENEA w Radpec, o której mówiło się kilka lat temu. - To nie byłaby żadna prywatyzacja, o której mówił prezydent. Spółka skarbu państwa miała zainwestować podobną kwotę, do tej, którą przeznaczono na lotnisko. Mielibyśmy dwie nowoczesne instalacje w Radomiu. Dzisiaj miasto jest zagrożone, że nie będzie miało dostaw ciepła, a tak mogłoby mieć i ciepło, i dodatkowo własny prąd. To pokazuje różnicę, między zarządzaniem przez Prawo i Sprawiedliwość, bo w powiecie rządzi starosta z naszego ugrupowania, a miastem, które ma prezydenta z Platformy Obywatelskiej i katastrofę budowlaną stadionu. Do dziś go nie ma, a jak prezydent wziął się za inwestycję to mu się trybuny zawaliły - zakończył Suski.